W Zielonej Górze miało miejsce zatrzymanie mężczyzny, który prowadził skradziony samochód pod wpływem alkoholu. Podejrzany, który spowodował kolizję z dwoma zaparkowanymi pojazdami, został ujęty przez świadków zdarzenia. Policja ustaliła jego przeszłość przestępczą, co grozi mu surowymi konsekwencjami prawnymi.
Wydarzenie miało miejsce 4 listopada na ulicy Keramzytowej, gdzie kierowca forda spowodował szkody w zaparkowanych autach. Po incydencie, nie zatrzymując się, odjechał z miejsca zdarzenia. Świadkowie, usłyszawszy odgłosy kolizji, postanowili działać i ruszyli za nim, co pozwoliło na jego szybkie ujęcie po porzuceniu auta na Osiedlu Malarzy.
Przeprowadzone badania wykazały, że zatrzymany miał w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu i dodatkowo nie posiadał uprawnień do kierowania. Okazało się, że ford S-max, którym się poruszał, został skradziony w Niemczech, a samochód posiadał podrobione tablice rejestracyjne. Po trzeźwieniu 35-latek usłyszał zarzuty związane z kradzieżą, prowadzeniem pojazdu w stanie nietrzeźwości oraz fałszowaniem dokumentów, a jego czynności mogą skutkować karą od roku do 10 lat pozbawienia wolności.
Źródło: Policja Zielona Góra
Oceń: Kierowca pod wpływem alkoholu i kradzionym samochodem spowodował kolizję w Zielonej Górze
Zobacz Także