W Zielonej Górze doszło do niebezpiecznej sytuacji, która mogła prowadzić do tragicznych konsekwencji. Kierowca osobówki zignorował pierwszeństwo pieszego na przejściu, stwarzając realne zagrożenie. Zdarzenie miało miejsce 22 lutego i zostało zarejestrowane przez monitoring jednego z autobusów. Policja podjęła decyzję o skierowaniu sprawy do sądu zamiast ukarania mandatem.
Do incydentu doszło na ulicy Wyszyńskiego, gdzie kierowca skody, omijając stojący pojazd, zjechał na przejście dla pieszych w momencie, gdy znajdował się na nim pieszy. Nagranie z autobusu, które przesłano policji przez Miejski Zakład Komunikacji w Zielonej Górze, wyraźnie pokazuje, jak blisko było do tragedii. Pieszy zdążył się zatrzymać dosłownie w ostatniej chwili, unikając w ten sposób potrącenia.
Policjanci, którzy przybyli na miejsce, ustalili tożsamość kierowcy i przesłuchali go na okoliczność zdarzenia. Mężczyzna, 50-letni mieszkaniec Zielonej Góry, przyznał, że spieszył się i nie zauważył pieszego na czas. W związku z rażącym naruszeniem przepisów ruchu drogowego, policjanci zdecydowali się na złożenie wniosku o ukaranie do sądu, a także odebrali kierującemu prawo jazdy. To zdarzenie przypomina o niezwykłej wadze przestrzegania zasad bezpieczeństwa na drogach, zwłaszcza w okolicach przejść dla pieszych.
Źródło: Policja Zielona Góra
Oceń: Groźne zdarzenie na ulicy Wyszyńskiego w Zielonej Górze
Zobacz Także