Sulechowska policja prowadzi śledztwo w sprawie kradzieży drewna z lasu, w ramach którego zatrzymani zostali dwaj mężczyźni. Jeden z nich był w posiadaniu narkotyków, co jeszcze bardziej komplikuje sytuację. Obaj mężczyźni są znani policji z wcześniejszych przestępstw i mogą stanąć przed poważnymi konsekwencjami prawnymi. Sprawa jest poważna, biorąc pod uwagę skalę kradzieży oraz dodatkowe zarzuty.
Do zdarzenia doszło 27 października, gdy straż leśna przyłapała dwóch mężczyzn na gorącym uczynku podczas wycinki drzew. Policja została powiadomiona i szybko zareagowała, zatrzymując podejrzanych. Po przeszukaniach w ich domach, policjanci odkryli ponad 40 gramów narkotyków, co doprowadziło do dodatkowych oskarżeń. Mężczyźni zostali przewiezieni do policyjnego aresztu, a nadleśnictwo oszacowało straty na ponad 9300 złotych.
W wyniku śledztwa ujawniono, że 32-letni mężczyzna, który był kierowcą w trakcie kradzieży, miał aktywny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Jego starszy współpracownik, 47-latek, został z kolei poszukiwany do odbycia kary więzienia za wcześniejsze przestępstwa związane z narkotykami. Obydwaj mężczyźni usłyszeli zarzuty związane z nielegalnym wyrębem drzew oraz kradzieżą, które mogą skutkować karą do pięciu lat pozbawienia wolności, a dodatkowo 47-latek stoi przed zarzutem posiadania narkotyków z karą do trzech lat. Wyjaśnienia mężczyzn zostały już przesłuchane, a ich sprawa ma zostać rozpatrzona przez sąd.
Źródło: Policja Zielona Góra
Oceń: Rozbicie grupy przestępczej zajmującej się kradzieżą drewna w Zielonej Górze
Zobacz Także