Zielonogórska policja zakończyła intensywne śledztwo, które doprowadziło do zatrzymania dwóch mężczyzn oskarżonych o wyłudzenie pieniędzy od starszej mieszkanki miasta. Seniorka uwierzyła w zmyśloną historię swojego rzekomego bratanka, co kosztowało ją aż 50 tysięcy złotych. Zatrzymania miały miejsce w innym województwie, a oszuści już usłyszeli zarzuty, za które grożą im poważne konsekwencje prawne. Sytuacja ta podkreśla problem oszustw, które szczególnie dotykają osoby starsze.
Incydent, do którego doszło na przełomie lutego, rozpoczął się telefonicznym połączeniem do 72-letniej kobiety. Oszust, podszywając się pod jej bratanka, zmanipulował seniorkę, opowiadając o wypadku, którego miał być sprawcą. Podczas rozmowy wydano także instrukcje, aby przygotować gotówkę na „poręczenie majątkowe”, co przez wprowadzenie w błąd uniemożliwiło jej potwierdzenie informacji z prawdziwym krewnym.
Policjanci z Komendy Miejskiej w Zielonej Górze podjęli szereg działań, aby zidentyfikować i zatrzymać przestępców. Tuż po incydencie, przez wiele miesięcy gromadzili dowody, co pozwoliło na ich zatrzymanie. Aresztowany 54-latek i jego współpracownik 33-latek usłyszeli zarzuty, a jeden z nich, znany z wcześniejszych przestępstw, spędzi najbliższe trzy miesiące w areszcie. Warto dodać, że w przypadku skazania, grozi im kara pozbawienia wolności, odpowiednio do 8 i 12 lat.
Aby zwiększyć świadomość mieszkańców Zielonej Góry na temat zagrożeń związanych z tego typu oszustwami, policja przypomina, że nigdy nie prosi o pieniądze. Każdy, kto otrzyma podejrzany telefon, powinien natychmiast zakończyć rozmowę i skontaktować się z odpowiednimi służbami. Edukacja w zakresie rozpoznawania oszustw jest kluczowa, aby zapobiegać kolejnym tragicznym sytuacjom i pomóc seniorom chronić swoje oszczędności.
Źródło: Policja Zielona Góra
Oceń: Oszuści zatrzymani po wyłudzeniu 50 tysięcy złotych od seniorki w Zielonej Górze
Zobacz Także
