Zdarzenie związane z dewastacją kwiatomatu w Zielonej Górze zwróciło uwagę nie tylko lokalnych mediów, ale również społeczności internetowej. Dzięki szybkości oraz zasięgowi mediów społecznościowych, sprawcy przestępstwa sami postanowili zgłosić się na policję, by wyjaśnić okoliczności swojego czynu. W obu przypadkach, zarówno kobieta, jak i mężczyzna, uzasadnili swoje działanie stanem nietrzeźwości. Policja wszczęła postępowanie w tej sprawie, a konsekwencje mogą być poważne.
Do zdarzenia doszło w momencie, gdy na portalu społecznościowym opublikowano film z monitoringu, na którym zarejestrowano akt wandalizmu. Film, na którym widać jak kobieta i mężczyzna usiłują zniszczyć kwiatomat, szybko zyskał rozgłos i dotarł do dużej liczby internautów. Zauważenie siebie na nagraniu zmusiło sprawców do podjęcia działań, a konkretne działania policyjne były reakcją na ich zgłoszenie.
Oboje sprawcy, 20-letnia kobieta i 29-letni mężczyzna, zostali formalnie oskarżeni o zniszczenie mienia, co jest przestępstwem z art. 288 Kodeksu karnego. W wyniku dewastacji powstały straty oszacowane na co najmniej 9 tysięcy złotych, a czyn został zakwalifikowany jako wybryk chuligański. To oznacza, że mogą napotkać na surowsze konsekwencje, w tym karę pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. Sytuacja ta pokazuje, jak ważna jest odpowiedzialność społeczna i jak błędne decyzje mogą prowadzić do długotrwałych konsekwencji prawnych.
Źródło: Policja Zielona Góra
Oceń: Nieodpowiedzialne zachowanie mieszkańców Zielonej Góry zakończone interwencją policji
Zobacz Także